- autor: Niedbala_P, 2013-02-02 16:27
-
Drużyna Czeladzkiego Klubu Sportowego rozegrała pierwszy mecz sparingowy na dużym boisku. Rozpoczęliśmy gry testowe z wysokiego C, pierwszym przeciwnikiem była bowiem drużyna v-ce lidera A klasy, Niwy Brudzowice. Naturalnym faworytem tego sparingu była oczywiście drużyna gości, która tydzień wcześniej pokonała drużynę Błękitnych Sarnów 5:1.
Trenerzy zdecydowali, że spotkanie odbędzie się w wymiarze czasowym 2x40min. Początek spotkania to badanie się obu drużyn, najlepszym badającym okazał się niezawodny Paweł Kopyto Niedopytalski i już w 4 min otworzył wynik. Mecz należał do wyrównanych, dwóch dobrze przygotowanych drużyn, dopiero w 20 minucie po faulu Pawła Sadowskiego na rywalu w polu karnym goście strzelili bramkę wyrównującą z jedenastego metra a nasz zawodnik został ukarany 2 minutami kary i kiedy kara ta się kończyła tracimy drugą bramkę a w naszych szeregach wkrada się nerwowość. Trener jednak uspokoił sytuację i zaraz po świetnym dośrodkowaniu ponownie Paweł Niedopytalski strzela głową na 2:2 przy bezradnym bramkarzu gości a przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę w 40 min karnego na gola zamienia Piotr Jeżak a sędzia kończy tę część spotkania. Druga część spotkania i zmiany poczynione przez trenera Razakowskiego nie osłabiły drużyny a wręcz przeciwnie, zawodnik testowany Mateusz pokazał się z bardzo dobrej strony i najpierw w 46 minucie, oraz 6 minut później podwyższa wynik na 5:2, sytuacja na boisku uspokoiła się ale gra była męska i na pograniczu faulu a upór gości doprowadził do sytuacji w której Piotr Nawrot musiał faulować zawodnika na polu karnym a sędzia odgwizdał "jedenastkę". Goście wykorzystali rzut karny i wynik brzmiał 5:3, na więcej już obu drużyn stać nie było a wynik nie zmienił się. Mamy więc bardzo dobry początek okresu przygotowawczego, wygrana z tak dobrym przeciwnikiem jakim jest drużyna Niwy Brudzowice każe patrzeć z dużą dozą optymizmu w przyszłość. Były oczywiście i słabsze momenty ale po to są takie spotkania by je eliminować.